DETALE




TLDR:

Honda Legend, model KA9, 2001r, 3.5 V6 + LPG, cena: 33333 PLN

FULL

Model: Honda Legend KA9, 2001r

Silnik: 3,5 V6 + LPG Stag, 208 koni. Napęd na przednie koła.

Przebieg: 220k km, u mnie zrobione jakieś 40k km 

Wyposażenie:

- klimatyzacja automatyczna

- skórzana tapicerka, grzane fotele przód

- xenon fabryczny, spryski, poziomowanie

- elektryczne fotele przód, elektryczny szyberdach, elektryczne sterowana kierownica (podnosi się przy wysiadaniu), elektryczne grzane lusterka

- radio ze zmieniarką

- czujniki parkowania przód i tył

- automatyczna skrzynia biegów

- 4 poduszki

- ABS, kontrola trakcji

- sterowanie z kierownicy radiem i tempomatem

- centralny zamek z pilota

- alarm

- ogólnie kompletne

Kupno:

To już mój drugi Legend. Poprzedniego sprzedałem, bo chciałem mieć auto z Webasto. Kupiłem 407 z Webasto, po czym okazało się że jednak Francuzi dobrze ogarniają sery i wina i kilka innych ciekawych rzecz, samochodów jednak nie. Auto oddałem żonie, i postanowiłem wrócić do Legenda. Auto kupione przez przypadek, miałem jechać do Szczecina po model w pięknej czerni ale gość zachował się, nazwijmy to elegancko, źle. Sprzedał komuś innemu, chociaż ze mną był dogadany. Aktualny model znalazła moja żona na autotrader.pl (wtf, nie wiedziałem że jest coś takiego), za cenę ok. 50% większą niż średnia za Legendy. Gość sprzedawał bo mu żona kazała, dlatego nie wrzucał na Allegro czy Otomoto. Auto z Rzeszowa, zamówiłem wizytę w ASO we Wrocławiu, kumpel właściciela przyjechał, auto wrzucone na podnośnik koło 6 letniego Accorda i ludzie wielkie oczy w ASO, że Legend w lepszym stanie niż nowszy model. Decyzja była prosta, auto kupiłem za 25k z groszami. Poprzedni właściciel jeszcze w zeszłym roku wysyłał smsy z życzeniami Świątecznymi i pytał o auto. Nie płakał jak sprzedawał, chyba że do środka.

Historia modyfikacji/napraw (nie na wszystko mam papiery, ale historia zakupow ebay/allegro i FV są w wielu przypadkach)

Plan był prosty, robimy najładniejszego Legenda w Europie, ale pełen stock. Żadnych wielkich kół, gleby itd...


Zakupy z cenami, po kolei:

- białe boczne kierunkowskazy - 50 zł

- czujniki parkowania przód (można wyłączyć na przycisk w kolumnie kierownicy) i tył VALEO srebrne + montaż na Grabiszyńskiej - 700 zł

- nowe felgi aluminiowe 17tki, oryginalne od Accorda, polerowany front - 1950 zł

- nowe opony Fulda Control Sport - 1760 zł

- polerka całego nadwozia (po znajomości) - 300 zł

- komplet tylnych lamp z wersji 2004 z Nowego Jorku (nie mają pomarańczowego wkładu) - 1400 zł

- wszystkie żarówki wymienione na chrom - 100 zł

- nowa szyb z przodu ( auto kupiłem z dwoma pajączkami), wymieniona na Karkonoskiej - 600 zł

- lakierowanie zderzaków (rysy na narożnikach), malowanie listw progowych (po lift ma w kolorze, tu były czarne) po znajomości - 500 zł

- oleje, filtry, końcówki drążków, gumy w zawieszeniu, tarcze i klocki tył- 1200 zł

- ozdobne końcówki wydechu - 200 zł

- oryginalna instrukcja obsługi po polsku - 100 zł

- olej w skrzyni, filtr w skrzyni, tuleje, klocki przód ATE - 1200 zł

- grill z wersji 2004r (dodatkowy chromowany pasek) prosto z Dubaju - 800 zł

- gwizdki do środka Luxman, z Tokyo - 400 zł

- roleta tył, zasłonki tylne boczki (2 sztuki na świecie) - 370 zł

- kierownica od Accorda, drewniania - 450 zł

- renowacja fotela kierowcy i czyszczenie skóry w pielegnacjaaut.pl na Oporowie - 800 zł

- polerka lamp przód i tył - 100 zł

- pierwsza awaria - nieszczelność dyfra, nowe uszczelki + robocizna (zrzucenie wydechu i skrzyni) - 1400 zł

- komplet żarników xenonowych OSRAM XenARC 4150 z xenonowe.pl - 400 zł

- jako, że wjechało mi na parkingu dziecko w auto + bąbelek z drugiej strony : malowanie dwóch tylnych błotników w ASO ASV Mitsubishi po raz pierwszy: 1100 zł (faktura do wglądu)

- okazało, że się bąbelek to większy bąbel i ruda zaatakowała błotnik tak na 5 cm wzdłuż, kolejna robota blacharska i cieniowanie drzwi - 950 zł (faktura do wglądu)

- materiały do wyciszenia i wygłuszenia samochodu - STP Silver + mata 10mm, 15 m2 - 1500 zł

- wygłuszanie bagażnika i miejsce pod kanapą, robocizna dla znajomego za cały dzień pracy - 250zł

- tłumik końcowy plus nowe końcówki wydechu - 800 zł

- awaria tłoczka tył prawy = nowe tarcze, klocki, zestaw naprawczy + malowanie zacisków - 500 zł

- drewniana listwa pod poduszką z przedlifta i drewniana gałka biegów (idzie z Niemiec) - 300 zł

W sumie = 19380 PLN, z czego na fanaberie jakies 16000 :)


Sukcesy:

- 3 miejsce na najlepszą serię na zlocie Honda Dolny Śląsk 2016

- 1 miejsce na najlepszą serię po 2001 roku na zlocie Honda Dolny Śląsk 2017

- wzięcie udziału w Japfest 2016 w Legnicy

- awans do Japfest 2017

- test i artykuł na Szrociakach: link

- auto znane i lubiane na amerykańskich forach Acury RL/Hondy Legend, jak i dolnośląskim światku JDM, wszystkie spoty na którym byłem autem na Facebooku: Wrocławskie Car Spoty Czasem w niedziele, zwykle w soboty 


Awarie/mechanik

- generalnie auto przenigdy nie stanęło w trasie czy nie odpaliło, raz poleciała uszczelka w dyfrze ale dojechałem z Władysławowa do Wrocławia a ostatnio przestał odbijać tłoczek w prawym tylnym kole. Zawsze pali.

- Autem opiekuje się jeden mechanik, Bartek z Mitsumaniaki.pl, Bartek ogarnia większość Lexusów i Mitsubishi z Nokii we Wrocławiu, mi już serwisuje 4ty samochód

Spalanie

- rekord - 11L LPG/100 km, normalnie po Wrocławiu (żaden PSJ, żwawe jeżdżenie) - 17-18l/100 km, autostrada przy 220km/h - wir w baku.

tki na forach:

- facebook -> https://www.facebook.com/legendwroclaw/

- Honda-legend.pl -> https://honda-legend.pl/showthread.php?tid=2855

- Toledo Club -> https://toledoclub.pl/stcforum/index.php/topic,36495.0.html

- Lexus-forum -> https://lexus-forum.pl/viewtopic.php?f=102&t=7213 (ten + poprzedni Legend)

- Mitsumaniaki.pl -> https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=79581 ( ten + poprzedni Legend)

Do naprawy/nie działa:

- zmieniarka CD - działała cały czas i w czasie wygłuszania coś musiałem uszkodzić lub nie docisnąłem wtyczki, bo nie widzi płyt. Generalnie podjadę do mechanika na naprawę ale w tej chwili nie działa. Zmieniarka wypluwa płyty, magazynek otwiera, zamyka.

- są 2 mikropęknięcia lakieru na tylnym zderzaki - ledwo widać ale ja wiem, że są

- tuleje tylnych amorów do wymiany - zamówione w ASO ale będą dopiero w czerwcu. Nie da się wcześniej bo ASO się nie wyrobi.

- kierownica do lekkiego czyszczenia (skóra nie jest popękana, drewno całe), po prostu wymaga zaaplikowania preparatu do skóry.

- do wygłuszenia przód, bo auto zrobione w 45% 

- powierzchowna rdza od wewnątrz drzwi pasażera lewa strona, nie wychodzi na zewnątrz bo jest tylko na wierzchu, schowana pod uszczelką, zabezpieczę to w przeciągu kilku weekendów

- za ok. 1500 km serwis olejowy i instalacji gazowej

- prawie kierunek przód nie jest chromowany tylko zwykły, żarówkę gdzieś rzuciłem w garażu - jak znajdę to zamontuję.

- podświetlnie przycisku od szyby i przeciwmgielnych nie działa, 2 przyciski od sterowania szybami po stronie kierowcy takze nie swieca się - planowałem to do zrobienia przy wygłuszaniu drzwi

- mozliwe, ze pasek od wspomagania do wymiany bo przy duzej wilgoci przez 2-3 sek potrafi zapiszczec

- drobna nieszczelność klimatyzacji z przodu (na widoku przy otworzeniu maski) ale klima swietnie chlodzi

- wg mnie w sumie naprawy zamkną się w 500zł. Postaram się je systematycznie eliminować.

Zdjęcia:

- mam ich tysiące. Każda zmiana jest na fotkach :) Więcej niż psa i Żony razem wziętych. Komplet galerii:

- zdjecia od sprzedającego - LINK  - prawie 150 zdjec, w tym faktury napraw)

- pierwsze zakupy - LINK

- nowe koła LINK

- polerka LINK

- nowe lampy LINK 

- pierwsza zima LINK

- peknieta szyba LINK

- nowa szyba LINK

- odgruzowywanie po zimie LINK

- zderzaki przed malowaniem LINK

- po malowaniu, nowy wydech LINK

- nowe gwizdki LINK

- po renowacji skory LINK + LINK

- Legend na ślubie LINK

- Japfest 2016 LINK

- ogolnie ostatnie zmiany LINK

Powod sprzedazy

Auto na tę chwilę jest kompletne, jako projekt. Puchary pozdobywane, spotów sporo zaliczonych. Dalej chcę zostać przy japońskiej motoryzacji. Mam na oku 2-3 Lexusy z V8. Po prostu kolejna fanaberia. Mogę sprzedawać nawet i rok, kolejne fanty będą zapewne spływać do samochodu :) Jezdziłem juz zwykla benzyna, slawnymi TDI, V6 z LPG... to teraz czas na V8 i hybryde. Ta druga moze poczekac, ale chcialbym sprobowac jednak V8. Ot, cala historia.


Cena:

33333 zł - wiem, że można kupić Legenda za 10000zł. Śmiało, zapraszam :). Możemy jechać do ASO, każdego mechanika. Jak mi pokaże palcem że coś nie działa, że nie jest tak jak powinno być - pogadamy o naprawie lub opuszczeniu ceny. Obniżanie ceny tak o po prostu - nie wchodzi to w grę. To jest jedyny na świecie Legend w takim setupie, po prostu z każdego liftu wybrałem to co najlepsze i wylądowało to w aucie. Praktycznie wszystkie rzeczy są oryginalne.

Nie goni mnie czas, jazda sprawia frajdę. Nie będę wrzucał na żadne otomoto czy olx, na razie wśród znajomych i w pracy. Auto codziennie stoi na West Gate w budynku Nokii na poziomie 0, na prezesowskim miejscu.


Odpisuję na smsy, telefony, mejle.

Create your website for free! This website was made with Webnode. Create your own for free today! Get started